Der er et yndigt land, det står med brede bøge...

Kraj/wyspa/land:
♛
}}}Kongeriket Danmark{{{
}}}Królestwo Danii{{{
}}}Dania{{{

Imię i nazwisko:
♛
MATHIAS KØHLER
☝‼AWESOMENESS‼ ☝
✝✦♣♣♣✦✝



Data urodzenia:
5 czerwca 1849 roku
(Konstytucja Danii, nastała wraz z końcem trwania rządów absolutnych w Danii.)

Wygląd:
Akurat tego los mu nie pożałował.
Cała jego okazałość liczy sobie niewiele ponad 185cm wysokości (oczywiście nie licząc efektownie zaczesanej czupryny). A owa „okazałość” zdecydowanie zasłużyła sobie na właśnie takie określenie. Na łbie rosną zdrowo i mają się dobrze, mocne i gęste blond włosy, zaczesane w artystyczny nieład, nad lewą skronią zaczesuje przedziałek, a żeby kłaki sterczały bez ładu umacnia fryzurę żelem do włosów. W końcu jakieś tam pokrewieństwo z Holendrem, prawda? (XD) Nieco niżej, ale też nie za nisko, zaraz pod czołem, ale nad oczami, znajdują się charakterystyczne brwi (które userka uwielbia <3), które mają kształt jakby.. Dwóch rozżarzonych w płomieniach komet, zmierzających wprost do grzbietu nosa, by rozsadzić go siłą swojej charyzmy i egoizmu… A dla takich, którzy wolą bardziej delikatne i czułe określenie, mogę powiedzieć, że to dwie spadające gwiazdy, do których możesz się modlić o szczęście… Ale nie dadzą ci tego. Możesz tylko patrzeć i podziwiać. Tak jak to jest w życiu.. Wierzysz w coś, a to i tak się nigdy nie wydarzy i jeszcze opęta cię swoją wiarygodnością i urokiem. Te brwi, to coś co nadaje Duńczykowi tego.. Charakterku. I przynajmniej po nich można stwierdzić, że trochę mózgu ma… Chyba. Zaraz pod brwiami znajdują się dwa, dość sporych rozmiarów owalne akwaria, w których czasem pływają w ławicach czasem tak łagodnie jak delikatny jest aksamit, a czasem rozpraszają się nagle, niczym bańki mydlane przy najmniejszym dotyku. Akwaria te „przeciętny”, choć to pojęcie względne, człowiek, nazwie po prostu „oczami”, a w przypadku Danii „gałami”. Akurat w nich dostrzec możemy kolejną cechę charakteru Mathiasa, a jest nim to wieczne ADHD i rozpierające go szczęście. Po wyglądzie możemy się wiele domyślać, oj tak. Przynajmniej przy tym przykładzie. Nos? Tak, ma! Jak chyba każdy. (Prócz Sam Wiesz Kogo.) Ten nos.. Jak zwyczajny nos. Akurat tym chłopaczysko się nie wyróżnia. Zadarty, co podkreśla jego charakterek, podkreśla tę arogancję.. Nieco niżej znajdują się usta, ale same, blade wargi nie przykuwają uwagi, zważając na wyszczerzane w uśmiechu, śnieżnobiałe, równe zęby. Oj tak, ten wyszczerz potrafi wywołać wiele uczuć. Niektórych irytuje, innych potrafi uwieść, a jeszcze innych zwyczajnie dziwi. Cóż.. Zależy od podejścia do życia! Ale nieważne. Sylwetka mężczyzny jest dość.. Osobliwa? Jest umięśniony, kaloryfer wyćwiczony jak trza! Poza tym, ma szybką przemianę materii, więc nie narzeka na gromadzący się tłuszczyk na brzuchu. A nawet jeśli, to kilka godzin na siłowni i po kłopocie! A, że jest wysoki, to spokojnie można go nazwać „ciachem”. Co do ubioru.. Stara się nie hańbić własnej nacji, więc ubiera się schludnie. Nosi długi, czarny, dwurzędowy płaszcz z czerwonymi mankietami, a pod spodem czerwoną koszulę z długim rękawem, raz z czarnym krawatem, czarne rękawiczki. Spodnie czerwone.. No i wysokie, ciemnobrązowe buty, sięgające pod kolana. Do tego czarna furażerka umieszczona tuż przy przedziałku, no i Duńczyk jak malowany! Często przedstawiany jest z… Ogromnym, błyszczącym toporem.

Charakter:
Jaki jest Mathias?...
Tak jak wcześniej wspomniałam, wiele można się domyślić, spoglądając na niego. Jest wesoły i stara się czerpać jak najwięcej radości z życia.. Niektórzy twierdzą, że jest chory. Na głowę. ADHD? Może. Duńczyk się tym nie martwi, on mało czym się martwi.. Jest bardzo arogancki, a jego ego sięga jednego z najwyższych poziomów. Zdarza mu się pomyśleć o kimś innym, ale rzadko. Poza tym, mało czego się boi. Ma jakieś tam lęki, bo każdy przecież ma, ale kiedy się nie zna go od zawsze, można bez skrupułów powiedzieć, że niczego się nie boi i przed niczym nie waha. Nie myśli o konsekwencjach, nigdy tak nie było. Nie wie, co oznacza „uczyć się na błędach”. Kiedyś bardziej szalał, oj, szalał. Ale teraz się uspokoił, choć trudno uwierzyć.
On nie mówi. On się drze. Mniej więcej jak kolega z zachodu. Do tego ten jego głos jest bardzo skrzekliwy i trudno z nim wytrzymać. Sama reszta Nordyków potwierdzi te słowa. Duńczyk jest bardzo uparty i będzie dążył do obranego celu, nawet po trupach, nieważne jak bardzo dany cel jest głupi. Poza tym uważa, że wszyscy powinni słuchać jego ‘rad’ i tak dalej. Do tego braciom każe do siebie mówić „Braciszku”. No i wyszło na to, że tylko Norwegia się go posłuchał. Wszyscy, którzy są od niego troszkę młodsi, nazwie „maluchu”, „młody” itd. Kiedy już temu młodszemu uda się coś osiągnąć, Duńczyk poklepie po głowie ze słowami „Zuch chłopak!” I to bez jakiejkolwiek ironii!
Lubi sobie wypić, oj, lubi. W końcu German, cóż poradzić… Jednak rzadko jest pijany, bo ma mocną głowę. … Ta, mocną, ale pustą.

Relacje z innymi państwami:

Rodzina:

◈Norwegia◈: Skomplikowane. Bardzo skomplikowane. Jeśli czytający jest w depresji z powodu zawodu miłosnego, niech wie, że to co przeżył to pikuś. Dwójka od berbecia przebywa ze sobą i na początku się lubili z przesadą, z czego wyszła przyjaźń, bo przecież byli mali. Później pobrali się ze względów politycznych, z czego obydwoje się cieszyli, a przynajmniej Duńczyk. Ten drugi też, tylko że w duchu. Tak przynajmniej twierdzi Mathias. Trwało to trochę, ale potem się rozpadło i wtedy fajnie nie było. Nienawiść tląca się w oczach jednego i drugiego i skryta głęboko w sercu tęsknota bolała obydwojga…. Dość tego. Wcale tak nie było. Duńczyk po prostu próbuje ale bez skutku. Rezultat jest jeden: Duszenie Mathiasa krawatem.


◈Islandia◈: Co by tu dużo mówić.. 'Pomagał' Norwegowi go niańczyć, dawał mu wiele fajnych rzeczy i się z nim bawił i uważa, że to, jaki Islandia jest teraz, to zasługa wyłącznie jego. Bo teraz i tak jest lepiej, niż było. Ale zostawmy przeszłość za sobą, na swoim miejscu.. Teraz Duńczyk tylko irytuje i klepie po główce. No cóż... Poza tym jego zachowanie w stosunku do Norwegii koszmarnie go bawi.

◈Szwecja◈: Żrą się.. Od zawsze. Dawno temu, kiedy Mathias jeszcze szalał, bardziej niż teraz, walczyli prawie bez przerwy. Nie lubią się do teraz, kłócą się przy każdej możliwej okazji i wtedy cały dzień reszta rodziny ma jednego bądź drugiego na głowie. "Bo to on zaczął!" - A to zdanie pada bardzo często..

◈Finlandia◈: Mimo tego, że Duńczyk tyle lat 'przetrzymywał' Finka i Szweda w swoim domu, jak to przedstawiono w serii, to lubią się. Ktoś, kto ich nie zna bliżej, może powiedzieć, że Finlandia chyba postanowił o tym zapomnieć.. Nie, nie zapomniał. Ale on jest taki, że przecież lepiej, żeby było dobrze, niż żeby było źle! ... Tak.

◈Prusy◈: Kuzyn, z którym Dania lubi się napić, bo przecież tylko z nim może. Ogólnie relacje są.. Bardzo dobre. Mimo tego, że rzadko się widują. Można powiedzieć, że się przyjaźnią. Dzielą się 'problemami', o ile któryś w ogóle takowe miewa w tych czasach.

◈Holandia◈: Ouuuh.. Tutaj Mathias ma długi. Ale takie ogromne długi. Jednak wyrozumiałość Vincenta wobec rodziny ratuje sytuację. Co prawda, to prawda, widują się rzadko, ale się lubią. W końcu rodzina.



Najlepszy przyjaciel: *patrz: Norwegia, Prusy*

Wróg: Typowego wroga ten człowiek nie ma, ale... *patrz: Szwecja*

Inni:
◈Stany Zjednoczone◈: Jakiś tam, ktoś tam, z kim się interesy robiło, wypiło kilka razy, pogadało i powymieniało się egoistycznymi poglądami wobec siebie samych. Relacje pozostają dobre.

◈Kanada◈: Znają się głównie przez interesy. Poza nimi widzieli się może z trzy razy, ale rozmowa ograniczała się do "Ładny dziś dzień.."

Ciekawostki:
❂Duńskie kobiety mają najniższy poziom otyłości w UE.❂
❂Mają dziwne poczucie humoru. W żartach często się obrażają.❂
❂W Danii są bardzo wysokie podatki (przeciętnie pracownikowi pobierane jest 43 % podatku).❂
❂Prócz półwyspu jutlandzkiego, w skład Danii wchodzi 406 wysp. Dania jest, obok Gwinei Równikowej, jedynym krajem mającym połączenie z kontynentem, ale stolicę położoną na wyspie.❂
❂W języku duńskim wymawia się aż 22 samogłoski (dla porównania - w polskim mamy ich tylko 8). To sprawia, że nawet duńskie dzieci wolniej uczą się swojego języka (nie wspominając o problemach, jakie duńska wymowa sprawia obcokrajowcom).❂
❂W roku 2010 w Danii, liczącej 5,5mln mieszkańców, hodowano ponad 13 milionów świń. Dania jest jednym z największych producentów wieprzowiny i bekonu, a 62 procent jej powierzchni stanowią pola uprawne.❂
❂W mieście Ilulissat na Grenlandii (nazwa miasta oznacza Górę Lodową) podziwiać można wspaniały lodowiec Ilulissat Isbræ. Jest to najszybciej przemieszczający się lodowiec na świecie (ok.35 metrów na dobę), a w ciągu doby wypływa z niego tyle wody, ile rocznie zużywa się Nowym Jorku. Lodowiec został wspiany na listę światowego dziedzictwa UNESCO i jest jednym z najbardziej wyrazistych przykładów zmian jakie zachodzą w naturze na skutek globalnego ocieplenia.❂
❂Ludzik Lego powstał w 1974 roku. Ten jeden z najbardziej rozpoznawalnych „Duńczyków” powoli zbliża się więc do czterdziestki, niosąc za sobą spory bagaż „życiowych doświadczeń”. Prócz wykonywania zwyczajnych zajęć, jak praca w mleczarni czy na stacji benzynowej, ludzik Lego bywa także Darthem Vaderem, Indianą Jonesem czy Harrym Potterem, ku niezmiennej uciesze dzieci – i tych małych, i tych trochę większych.❂

. . .
SUCK MY DICK, I'M DENMARK!