Tego zawsze będzie ci brak...
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Tego zawsze będzie ci brak...

~ZAPAMIĘTAJ TEN CZAS~
 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Flower of Scotland

Go down 
AutorWiadomość
Go??
Gość




Flower of Scotland Empty
PisanieTemat: Flower of Scotland   Flower of Scotland Icon_minitime21.06.13 13:06

 Kraj/wyspa/land: 
Szkocja, Alba, część składniowa United Kingdom of Great Britain and Northern Ireland


 Imię i nazwisko:  

Alistor MacKirkland



Data urodzenia: 

30 listopada. Roku jednak nie podam ze wzgląd na fakt iż Szkocja ma przeżytych wieków dużą ilość. Mimo to wygląda jakby miał około 25 lat. Dzień i miesiąc to nie jest jakaś ważna data historyczna, lecz dzień świętego Andrzeja- patrona  Szkocji. Krzyż św. Andrzeja znajduje się także na fladze kraju, która nota bene wchodzi w skład flagi całej Wielkiej Brytanii.
 
Wygląd:

Nie… To nie szlachetny rubin wieńczy jego głowę. To nie ten kolor świeżej krwi, którą się tak wszyscy fascynują. Nie. Nie jest to także pomarańczowy, słoneczny blask wesoło iskrzący się na włosach rodzeństwa z Irlandii. Broń boże zapomnij także o blondzie! To co przyciąga wzrok na Szkota to jego włosy w kolorze zakrzepłej krwi. Wiśniowe lub bordowe w zależności od natężenia światła i krótkie z kosmykami grzywki rozczesywanymi na boki. Mimo to na tyle długie by powiewały niczym chorągiew umazana we krwi, która toczy walkę już od kilku dni. Jego włosy bardzo kontrastują z jasną karnacją, narażoną na przemian na mgłę i mżawkę. Nie znajdziesz jednak na niej piegów ani pieprzyków. Na bladej pociągłej lecz charyzmatycznej twarzy widnieją wyraźne dwa iskrzące się punkty. Tajemnicze jednak złowrogo wyglądające oczy w odcieniu jadowitej zieleni. Oczy bystre a zarazem zniesmaczone widokiem otaczającego świata. Nie ujrzysz w nich miłości czy litości... Nie ujrzysz lecz nie znaczy, że uczucia takie jak smutek czy radość w nich nie goszczą. Emocje świadczące o człowieczeństwie są skrzętnie skrywane, by nie zniszczyć wizerunku wojownika z gór. A przynajmniej tego co z niego zostało. Alistor jest wysoki i postawny jednak dębu z niego nie róbmy. Owszem ma szerokie ramiona i silne ręce, które nie raz utrzymywały claymore podczas walki oraz postawne nogi od długich podróży przez góry, jednak w swoich zwyczajnych ubraniach wygląda elegancko i z gracją niczym Francis. Tak samo jak przyjaciel ma także długie i smukłe palce, z którymi mógłby zostać świetnym pianistą. Oczywiście gdyby chciał.

Ale… jest chyba rzecz, która została pominięta prawda? Coś co pewnie każdego z was rozśmiesza u młodszego brata Alistora. Tak, wiem. Myślicie: A gdzie brwi?!; Otóż zmartwić was muszę. Kirklandzi może i mają duże brwi jednak ten rudzielec zbojkotował się przeciw nim. Nie ma tak jak Arthur czarnego mchu, który cenzuruje brudne myśli Anglika, a zwyczajne męskie brwi w kolorze włosów. Myślicie pewnie: jak to?; Odpowiedź prosta- przyjaciel Francis podarował mu swego czasu pęsetę i czerwoną kredkę do oczu. Tak, tak naturalnie może i sam ma dziwny mech jak brat jednak codziennie stara się wyregulować brwi (i nie ważcie się mówić, że to jest mało męskie!) by nie wyglądać jak Arthur. W końcu skoro nie podobni to można zaprzeczyć, że spokrewnieni lub uznać Anglię za podrzutka. A jeśli wróciliśmy już do głowy to warto wspomnieć także o rzędzie srebrnych kolczyków zdobiących lewe ucho.
Wspomniane było o zwyczajnych ubraniach. Na co dzień chodzi w koszulach- stalowych lub niebieskich, z podwiniętymi rękawami do łokcia i rozpiętymi kilkoma górnymi guzikami. Jego smukłą sylwetkę ale i szerokie ramiona podkreśla opięta, czarna kamizelka. Czarne są także skórzane rękawiczki no i spodnie, niekoniecznie zaprasowane w kancik. Czasami nosi także krawat w stonowanych, jednolitych kolorach jednak i on jest rozluźniony by pasował odpowiednio do wcięcia w kołnierzu. Od święta i podczas różnych ważnych uroczystości (lub gdy po prostu ma dzień chwalenia się swoją kulturą) chodzi w typowym stroju jaki wszyscy znają- kilcie. Co najśmieszniejsze Szkot jako personifikacja wszystkich klanów ma prawo do przyodziewania każdego tartanu. Do kiltu jednak musi być coś jeszcze (nie, nie bielizna pod kilt!). Koszulą jest wielki pled, mający prawie 2 metry szerokości i od 4 do 6 metrów długości. Żeby go założyć… nie chcielibyście wiedzieć co trzeba zrobić by go założyć. Dodatkowymi elementami (poza skarpetami i kierpcami) są sporran z paskiem na biodrach oraz broszka w kształcie róży owiniętej cierniami umiejscowiona w dolnym prawym rogu kiltu. Wspomnieć trzeba jeszcze o ostatnim stroju. Rzeczami niezmiennymi w każdym z tych strojów, jest celtycki krzyż wiszący na szyi (z czego widać iż swoje najlepsze lata ma dawno za sobą) oraz tani papieros lub cygaretka w ustach.


 Charakter: 
Nie ważne czy trafisz na MacKirklanda, O’Kirklanda czy po prostu Kirklanda. Wiedź, że ktoś spokrewniony z Wyspami Brytyjskimi normalny z charakteru być nie może. Alistor mimo nie przyznawania się do więzów rodzinnych z Arthurem nosi dumne miano Wysp Brytyjskich i zaiste jest dziwny. Dlaczego dziwny? Otóż jego charakter idealnie oddaje przysłowie opisujące Szkocką pogodę „If you don’t like the weather, wait a minute” (Jeśli nie podoba ci się pogoda, poczekaj minutę). A zatem, raz możesz mieć z niego kumpla do piwa, który pożartuje i pogada z tobą na spokojnie nie tylko na tematy związane z pogodą ale i z whisky, kobietami, piwem, whisky, sztuką, kulturą, whisky, kobietami czy whisky. Jednak zaraz możesz zobaczyć go ciskającego krzesłami, a nawet stołami przy akompaniamencie przekleństw. Oczywiście winny możesz czuć się wtedy ty! Ponieważ Szkot jest agresywny tylko wtedy gdy obrazisz go myślą, mową uczynkiem lub ciałem. Nawet jeśli nie miałeś zamiaru urażenia go, a on to tak odbierze może na spokojnie obić ci mordę, by po chwili znów być twoim kumplem. Jest bardzo czuły na punkcie swojej kultury, to ona jest głównym powodem do agresji. Drugim powodem może być wspomnienie lub ujrzenie niejakiego Pana Arthura Kirklanda lub samo wspomnienie Anglii. (Nazywając Szkocje Anglią także urazisz Alistora.)
Bywa impulsywny i porywczy. Częściej pomyśli nim coś zrobi, dodatkowo jest uparty jak osioł i nie odpuści póki nie stwierdzi iż coś jest marnotrawstwem czasu (bo czas to pieniądz, a Szkot jest skąpcem i wydrwigroszem jakich mało) lub po prostu go znudzi. A musicie uwierzyć iż nie ma słomianego zapału. Jeśli coś robi wkłada w to całe serce. Jest honorowy i pomocny jeśli wykaże w tym swoją duszę wojownika lub zyska jakieś korzyści materialne dla siebie. Oczywiście jako celtycka dusza góralskich piechurów nie ukarze ci głębszych uczuć związanych z miłością czy smutkiem. Nie masz także co liczyć na to by przyznał się, że coś go boli lub trapi lub ukazał strach do czegoś, ba on nie lęka się niczego. W jadowitych oczach ujrzysz tylko chłód i tylko wiele lat pracy zmieni gburowatą minę w dosłownie lekko podniesione ku górze kąciki ust. No inna sytuacja ma się po alkoholu… Alistor kiedy wypije za dużo bywa aż nazbyt wylewny w uczuciach. Przynajmniej na początku. Z napływem procentów staje się agresywny w sumie bez większych przyczyn.
Możesz uznać po jego akcencie jak i czasami po słowach iż to prosty pasterz z gór i nie wie za dużo, jednak jesteś w błędzie. Jeśli poznasz go dużo lepiej ujrzysz jego powoli rozwijającą się wiedzę nie tylko w dziedzinie sztuki ale także i przedsiębiorczości (największy bank UK znajduje się właśnie na terenie Szkocji). Jeśli zajrzysz jeszcze głębiej w duszę syna celta (co raczej jest niemożliwe no ale…) to ujrzysz jak bardzo skomplikowane relacje łączą go z rodzeństwem… 



Relacje z innymi państwami: 


Rodzina: 

 
Anglia: To skomplikowane :I
 
Irlandia:
Spoiler:


Walia:
Spoiler:

 

 Najlepszy przyjaciel: (o ile takowego posiada)


NESSIE! *^*

Wróg: (bądź wrogowie)


Norwegia:
Spoiler:

 
Patrz: Anglia

Inni:

 
Francja:
Spoiler:





 Ciekawostki:

 
·          Kilt tak właściwie nie jest spódnicą a odpowiednio upiętym, kilkumetrowym pasem tartanowym.
·         Aktem parlamentu z 1747 r. Dudy zostały uznane za broń i zakazane. Zakaz ten zniesiono (trudno się domyślić nie?). 
·         Ciekawostką jest, że z zgodnie z prawem, miano szkockiej uzyskuje trunek destylowany nie tyle, że w Szkocji ale w samym jej torfie, który nadaje whisky odpowiedni smak. Można by rzec iż tym tokiem myślenia whisky można nazwać tylko trunek, który był wyprodukowany w Szkocji jednak jest jeden wyjątek. Japoński producent wykupił fragment szkockiej ziemi i przewiózł go do siebie by także produkować legalnie whisky.
·         Inne trunki podobne do whisky nazywa się whiskey. Jednym z takich napojów jest amerykański Jack Daniels, który na dobrą sprawę jako składnik podstawowy ma kukurydzę nie jęczmień.
·         Szkoci znani są również ze specyficznego akcentu - często zdarza się, że osoby odwiedzające Wielką Brytanię, które bez większych problemów dogadują się z Anglikami, nie są w stanie zrozumieć szkockiego dialektu.
·         Rudzielec ma jeszcze jedną piękną cechę swojego głosu- jest on bardzo donośny. I kiedy komuś się wydaje iż Szkot krzyczy on po prostu mówi naturalnie, bo gdyby krzyczał to owce z gór zrzuciły by futro i uciekły.
·         ALE JAK TO NIE WIDZISZ NESSIE!? PRZECIEŻ ONA STOI TUŻ PRZED TOBĄ! I WCALE NIE JEST POTWOREM!
·         Alistor tak samo jak Arthur widzi stworzenia, które dla innych są niewidoczne. Wróżki Anglii, skrzaty i krasnale Irlandii czy inne jednorożce z Walii. Oczywiście nie rozmawia z nimi i nie upiera się jak blondyn przy ich istnieniu…no chyba, że obrazisz jego elfy lub Nessie. Wtedy urazisz Szkota a to się skończyć może źle!
·         „Gdy Krowy Gowrie staną koło lądu,

Strzeż się, bo oto zbliża się Dzień Sądu.”

To jedna z przepowiedni Thomasa z Ercildourne. Jedyna rzecz jakiej boi się Alistor to właśnie spełnienia tej przepowiedni. Krowy Gowrie to dwa ogromne głazy, leżące poza linią największego przypływu u wybrzeża Invergowrie w zatoce Tay. Ciekawostką jest iż podobno zbliżają się do lądu z szybkością jednego cala rocznie
·         A znacie stereotyp, że Szkoci pieprzą owce? :D … To kłamstwo! 
 

Przepraszam za takie brzydkie KP ;_;
Powrót do góry Go down
Anglia

Anglia


Liczba postów : 216

Flower of Scotland Empty
PisanieTemat: Re: Flower of Scotland   Flower of Scotland Icon_minitime21.06.13 23:23

Wiem, że patrząc po tym, kogo gram nie wypada mi tego mówić, ale naprawdę jestem z Ciebie dumny. KP jest przepiękne, poetyckie i pełne wspaniałych słów. Fragmenty w spojlerach są napisane wspaniale, pełne emocji, których tak bardzo brakuje w tym świecie. Tylko proszę sprawdzić fragment Norwegii, bo zamiast w "futra" ubrał pan Wikingów w "fura". ("Statki były pełne odzianych w fura wikingów"). Mówię to panu, by Kanada nie musiał, tylko, by przyszedł, podziwiał i zaakceptował.
Powrót do góry Go down
http://hetalia-bad-trio.blogspot.com
Go??
Gość




Flower of Scotland Empty
PisanieTemat: Re: Flower of Scotland   Flower of Scotland Icon_minitime22.06.13 10:14

Dziękuję Anglio za pomoc i opinię całkowicie podlegającą pod tę moją. Nie pozostaje mi nic tylko zaakceptować i pochwalić. Cud, miód i orzeszki. Brawo wiochmenie~
~AKCEPT~
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Flower of Scotland Empty
PisanieTemat: Re: Flower of Scotland   Flower of Scotland Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Flower of Scotland
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Tego zawsze będzie ci brak... :: Ważne pierdoły. :: Ważne pierdoły. :: Karty postaci.-
Skocz do: